BUBA to 3-letni (waga 26 kg) psiak rasy buldog angielski, pierwszy raz oddany do schroniska pod koniec października 2023 r. Został odebrany przez współwłaściciela, niestety, 2 tygodnie później ponownie (16.11.2023 r.) trafił do schroniska. Pies został w międzyczasie sprzedany, a jego powrót nastąpił rzekomo z powodu obawy kolejnego właściciela w związku z agresywnymi zachowaniami psa. Podczas pobytu w schronisku Bubuś nigdy nie wykazywał żadnych objawów agresji, a można powiedzieć, iż powodów miał sporo: dwukrotnie oddany do schroniska, kojec, hałas, sprzątanie, wymiana misek, sprzęt używany do mycia kojca, nowe osoby dookoła, diagnostyka weterynaryjna. Nic nie wskazywało na to, że pies może przejawiać agresywne zachowania. W grudniu Buba trafił do domu tymczasowego. Po dwóch dniach jednak pojawiły się u niego zachowania, które sprawiły, że niestety znowu trafił do schroniska. Te niespodziewane ataki agresji u Buby będziemy chcieli zweryfikować w ramach badań rezonansem, czy też może nie są one powiązane z aspektami zdrowotnymi. Wiemy, że na pewno Buba źle reaguje na mężczyzn. Kobiety mogą z nim zrobić znacznie więcej. Pobyt w schronisku to ponownie nowy etap dla Buby i miejsce, które nie wpływa na niego pozytywnie. Natomiast też i w tym okresie ani razu nie wykazał żadnych agresywnych zachowań. Ogłaszamy Bubę w ogromnej nadziei, że pojawi się ktoś, kto już tę rasę zna, ma doświadczenie szczególnie z samcami i będzie wiedział jak reagować w sytuacjach, jeśli faktycznie Bubuś będzie zachowywał się niepoprawnie. Pamiętajmy też, że jest to rasa wymagająca pod kątem zdrowotnym oraz w ramach codziennej pielęgnacji. Należy mieć na uwadze regularne badania serca u psa, ważne też są zabiegi polegające na korekcie podniebienia oraz na usunięciu fragmentów skrzydełek nosowych, które zasłaniają przewody nosowe. Psy te mają też często problemy skórne (Buba już również), dlatego ich fałdy nosowe, łapki, uszy, oczy muszą być przemywane kilka razy dziennie. Alergie oraz atopowe zapalenie skóry, zmiany ropne na łapkach, suchość nosa, to dość częste problemy i na pewno trzeba o nich pamiętać decydując się na adopcję Buby. Niekiedy jest to też związane z niemałym nakładem finansowym, dlatego też prosimy, aby decyzja o adopcji nie wiązała się tylko z rozkosznym wyglądem psa. Jest to rasa naprawdę wymagająca i na pewno opiekunowie będą musieli mieć te wszystkie aspekty na uwadze. Możemy jednak powiedzieć, iż Buba zasługuje na szansę i na prawdziwy dom z cierpliwymi opiekunami, którzy zobaczą w nim przyjaciela na lata, a nie reproduktora, z którego czerpie się korzyści finansowe. Pamiętajmy też, że zachowania z poprzednich miejsc pobytu psa, ale też i w schronisku, nie muszą powielać się w kolejnym domu. Wszystko zależy od człowieka, jego podejścia, akceptacji, cierpliwości, warunków, a także pracy z psem. Na koniec dodamy, że Bubu uwielbia drapanie po zadku, lubi się przytulać i szaleć luzem. Tak! Bubu lubi biegać, hasać, choć jego masa nieszczególnie mu na to pozwala. To naprawdę kochane, ale wymagające psisko. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Kasia Montowska, Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.