MAKSIU trafił do schroniska 3.01.2024 z Małej Nieszawki. Został zgłoszony jako bezpański i tak niestety też wyglądał. Skołtuniona sierść, zbyt długie pazury... smutny obraz samotnego psa. Nie znamy jego przeszłości, ale pragniemy dla niego wspaniałej przyszłości w kochającym domu u boku swojego człowieka. Gdy idziemy na spacer, nieśmiało na nas patrzy i macha ogonkiem. Ma uroczy pyszczek, charakterystyczne "pędzelki" na uszach i bardzo mądre spojrzenie :) Maksiu waży 8 kg. Mimo tego, iż nie wiadomo czy miał właściciela, chodzenie na smyczy nie sprawia mu problemu. To przyjazny psiak i widać, że kontakt z człowiekiem daje mu wiele radości. Powinien dogadać się z innymi psami, ponieważ w schronisku dzieli kojec z drugim psem. Jest chętny do zabawy, zwłaszcza patyki wprawiają go w dobry humor. Prawdopodobnie mógłby też zamieszkać ze starszymi dziećmi. Zdjęcie: Kamila Pokrzywnicka Opis: Natalia Pabjanek UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.