JORDAN szedł sobie samotnie przy drodze na ulicy Bydgoskiej w Toruniu, skąd trafił do schroniska. A było to 16 marca 2024 r. Od tego czasu nikt go u nas nie szukał, nikt o niego nie pytał. Piękny, inteligentny i zadbany pies, który na pewno miał dom. Jordan ma ok. 4 lata i jest dużym psem - waży ok. 32 kg. Naszą sympatię kradnie swoim spokojem, mądrością, ale też urodą. Cudne bursztynowe oczy w ciemnej oprawie oraz lekko falowana, ruda sierść tworzą naprawdę fajną psią stylówkę. Do tego Jordan jest bardzo pocieszny i zabawny, np. podczas polowania na muchy :D Tak tak, żadnej nie przepuści. Podczas spacerów sprawdza się jako idealny współtowarzysz. Grzeczny, zrównoważony pies, chodzący w tempie opiekuna. Jordan zna podstawowe komendy "siad" i "daj łapę", choć ta druga czasami z lenistwa nie zawsze wychodzi jak trzeba ;) Widać, że podaje łapę od niechcenia :) Obok obcych psów potrafi przejść spokojnie, bez emocji. Zanim jednak poznamy chłopaka lepiej, zamieszkuje pojedynczy boks. Jordan lubi głaski i drapanie za uszkiem. Jest naprawdę uroczym futrzakiem. Zresztą, jeśli sami spojrzycie w jego oczy, to wówczas przekonacie się jaki jest boski. Zastanawiamy się tylko, co kryje jego totalny spokój... czy to cicha woda, która za chwilę przemieni się w rwącą rzekę, czy psisko po prostu ma taki flegmatyczny sposób bycia (choć muchy łapie zarówno sprytnie, jak i szybko). Czas pokaże. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.