CAPPY to drobniutki, delikatny psiaczek, który został znaleziony jako bezpański 29.08.2025 r. koło Biedronki, na ul. Teligi w Toruniu. Kiedy pierwszy raz przyszliśmy przywitać się z Cappym, obszczekał nas wniebogłosy. Było to zrozumiałe - nagła zmiana, schronisko i nowi ludzie, to ogromne wyzwanie dla takiego malucha. Zapewne miał kiedyś dom, a teraz musi odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości. Takiej, gdzie naprawdę ciężko o ciszę. Na szczęście Cappy szybko pokazał nam swoją inną, spokojniejszą naturę, bo taki właśnie jest poza kratami schroniska. To pies, który zaproszony chętnie rusza na spacer do parku i wzorowo chodzi na smyczy. Spacery z nim to czysta przyjemność! Jest grzeczny, uważnie słucha i wygląda na to, że bardzo interesuje go to, co się do niego mówi. Cappy zamieszkał z innym psem i nie ma problemu z ich relacjami. Natomiast na spacerze, gdy widzi inne czworonogi, to lubi sobie pohałasować. Być może to po prostu jego sposób na radzenie sobie ze stresem. Bo intencje poznawcze ma raczej poprawne. Jesteśmy pewni, że gdy tylko emocje opadną, a Cappy poczuje się bezpiecznie, pokaże swoją radosną, prawdziwą naturę. Póki co w oczach widać jeszcze smutek i zagubienie. Szukamy dla Cappy'ego cierpliwego domu, w którym będzie mógł bez pośpiechu zaufać i poczuć się kochany. To psiak, który potrzebuje spokojnego miejsca, gdzie będzie mógł rozkwitnąć. Tym bardziej, że dni coraz chłodniejsze, a gładkowłosy Cappy wygląda nam na kanapowca. Ciepły kocyk i miłe towarzystwo człowieka na pewno bardzo mu się przydadzą i poprawią humor. Cappy jest szczuplutki, waży ok. 14kg. Jego wiek został określony na ok. 6 lat. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.