ROKI trafił do schroniska 29.11.2025r. na skutek życiowych zawirowań swoich opiekunów, którzy z powodu choroby nie byli w stanie należycie się nim zajmować. O tym, że faktycznie tak było, świadczył stan psa w momencie jego przyjęcia. Roki miał przerośnięte pazury oraz łupież, nie miał zapewnionej opieki weterynaryjnej, nie posiadał nawet książeczki zdrowia. Dobrze więc się stało, że trafił pod naszą opiekę, bo mamy nadzieję, że już za chwilę odzyska swój blask. Z informacji z domu wiemy, że Roki nie miał kontaktu z dziećmi, ale akceptuje inne psy, nie broni też zasobów, a przy regularnych spacerach zachowuje czystość. Podczas jazdy autem był niespokojny, ale zapewne jest to kwestia do dopracowania. Roki ma 9 lat i jest to kolejny czarny, starszy kundelek na naszym pokładzie. Po takie psiaki niestety nie ustawia się kolejka. Zupełnie nie wiadomo dlaczego – przecież czarne psiaki są piękne! To naprawdę świetny pies, radosny, miły i przyjacielski. Nagle stracił wszystko co znał do tej pory, można powiedzieć, że cały jego dotychczasowy świat zawalił się, a mimo tak trudnej życiowej zmiany pozostał łagodny, spokojny i zrównoważony. Roki to materiał na super kumpla! Bardzo ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie, dużo węszy i z zainteresowaniem wszystkiemu się przygląda. Bardzo chętnie nadstawi nam też grzbiet do drapania. Mijane na spacerze psy, nawet w bliskiej odległości, nie stanowią dla niego żadnego problemu. W tej chwili dzieli kojec z innym psiakiem, z którym dobrze się dogaduje, więc jak najbardziej mógłby zamieszkać w domu z drugim psem. Nie wiemy jaki jest jego stosunek do kotów, ponieważ nie miał z nimi kontaktu, ale w razie potrzeby reakcję na koty możemy sprawdzić na naszej schroniskowej kociarni. Mamy nadzieję, że jego los szybko się odmieni i nie zasiedzi się nam chłopak w schronisku... Roki jest gotowy, aby znaleźć dom pełen miłości i spokoju, dom, który da mu poczucie bezpieczeństwa, opiekę oraz odpowiednią dawkę ruchu, a w zamian za to oferuje swoją bezwarunkową psią miłość. Ten nieduży, bardzo sympatyczny psiak czeka na swoją szansę. Przyjdźcie, poznajcie go lepiej, odmieńcie jego życie! Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Marlena Rakoczy UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.