Opiekun Wirtualny: FUNDACJA DOROTKOWO - BALBINKA jest już w schronisku drugi raz. Ta terrierowata suczka trafiła do nas za pierwszym razem jako bezpańska z terenu gminy Lipno 22 lutego 2021 r. Adoptowana, wróciła do nas po kilku tygodniach, a powodem były agresywne zachowania wobec domowników: w trakcie wycierania łap, głaskania. Jak zawsze trudno nam się odnieść do zachowań, których nie byliśmy świadkami, ale w schronisku Balbinka do przytulasków też nie należy. Nie lubi przekraczania przez opiekuna pewnych granic, np. ładuje się nam radośnie na kolana, chcemy pomóc jej ręką wejść i wtedy jest warknięcie. Jednym osobom pozwala na więcej, innym na mniej. Dlatego nie polecamy Balbinki do domu z dziećmi lub dużą liczbą domowników. Być może potrzebuje ona dużo czasu, by pozwolić sobie na zażyłość, a może po prostu ma złe doświadczenia, lub najzwyczajniej nie przepada za dotykiem. Nowy dom musi być tego świadomy i gotowy na akceptację jej charakteru, ewentualnie na pracę z psem. Przy pierwszym pobycie w schronisku Balbinka mieszkała w kojcu z innymi psami, natomiast za drugim razem gorzej reaguje na niektóre psy, ostatecznie kojec dzieli z drugim psem. Nie jest wielbicielką kotów. Jest jeszcze młodym psiakiem, ma zaledwie 4 lata, a waży 10 kg. Bardzo lubi spacery, swobodne bieganie na wybiegu. Lubi sobie powęszyć, a jest też czujna i bystra. Potrafi być bardzo wesoła :) Zdjęcie: Julia Zagórska Opis: Kamila Pokrzywnicka UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.