Opiekun Wirtualny: NATALIA I BARTOSZ - SELENA to ok.  8-letnia, niesamowita suczka, która do schroniska trafiła w bardzo złym stanie dnia 11 września 2021 roku. Przyjechała do nas z miejscowości Górsk (gm. Zławieś Wielka), gdzie uległa wypadkowi komunikacyjnemu. Leżała tam przy drodze prawdopodobnie kilka dni, zanim ktoś postanowił jej pomóc. Jej rana była już zakażona i pełna larw much, a po wykonaniu badań okazało się, że ma złamanie otwarte lewego przedramienia oraz stare, już zagojone, złamanie prawej kończyny piersiowej. Dziewczyna przeszła u nas długotrwałe leczenie - wykonany został przeszczep kości, założono jej także płytki metalowe. Obecnie wraca już do zdrowia, a my z ogromną radością rozpoczynamy poszukiwania dla niej wspaniałego domu. Selenka jest prawdziwą psią wojowniczką, która choć przeżyła niemały koszmar, to nie straciła radości życia oraz pozostała niezwykle łagodna i ufna. Co by tu dużo mówić: jest po prostu cudna! Rozkochała w sobie nas wszystkich i jesteśmy pewni, że również Państwo w moment się w niej zakochają. Suczka jest bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem i rozbrajająco domaga się czułości - wyjątkowy z niej pieszczoch. Nie zważając na swoje gabaryty (waży ok. 27 kg) prędko wejdzie nam na kolana, nie przegapi też okazji, aby wystawić brzuch do góry. Oj, wtedy głaskanie mógłby nie mieć już końca :). Selena cieszy się z możliwości spędzenia choć chwili u naszego boku i jest niezwykle wdzięczna, że po prostu jesteśmy. Poza tym ma w sobie ogrom pozytywnej energii. Sunia odżyła i czerpie teraz z życia pełnymi garściami. Niestety schronisko to wciąż nie jest miejsce w którym powinna przebywać – pomyślcie tylko Państwo jak szczęśliwa będzie w domu, u boku swojego człowieka. Oczywiście Selence nie tylko wygłupy w głowie, bo dziewczyna jest naprawdę mądrym, dostojnym psem i wie kiedy należy się odpowiednio zachować, a za smakołyki to i nawet podstawowe komendy wykona. Obecnie psina wychodzi już na dłuższe spacery i sprawiają jej one frajdę, ale mimo to wspólne wędrówki nie mogą być jeszcze zbyt obciążające. Nie stanowi to jednak żadnego problemu, bo przecież spacer z psem to nie tylko chód, a Selena pięknie nadrabia wszystkimi zmysłami potrzebę eksploracji terenu. Gdy coś ją szczególnie zainteresuje staje się zaskakująco uparta i wtedy już nawet smakołyki nie są w stanie odciągnąć jej uwagi - dziewczyna uczy nas cierpliwości :) Niestety, to co potrafi zburzyć jej spacerowy relaks to widok innych psów - nie reaguje na nie dobrze. Mijając pobratymców na spacerze mocno się pobudza i o ile wierzymy, że uda się wypracować tą reakcję na przechadzce, tak w nowym domu zdecydowanie powinna być psim jedynakiem. Dla Seleny szukamy również domu z dobrze zabezpieczonym ogrodem, ale oczywiście tylko takiego, gdzie byłaby członkiem rodziny ze swoim miejscem na kanapie :) Wierzymy, że Selena po wszystkim co przeszła szybko znajdzie swoją rodzinę, która ją pokocha na zawsze, a jej życie będzie od teraz już tylko szczęśliwe. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Kamila Bartoszko UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.