Opiekun Wirtualny: JOANNA GRZĘBSKA - GĄSKA została porzucona w wieku 12 lat. Ktoś, bo nie można nazwać go człowiekiem, przywiązał sunię do drzewa w Dzikowie (gm. Obrowo). Brak słów... Psinka trafiła do schroniska 25.07.2022 r. Totalnie przerażona, zdezorientowana i zasmarkana. Fakt jest taki, że dom miała, jest zadbana, aż za gruba (14 kg), ale co z tego... w schroniskowym gwarze i tłoku pobratymców ciężko jej się odnaleźć. Kiedy wchodzimy do jej kojca jest bardzo mocno zestresowana, kuli się na posłaniu i wybałusza swoje piękne oczęta. Aby wyjść na spacer, musimy wynieść klocuszka ne rękach, ponieważ na lince wcale nie chce iść. Wygląda na to, że nie potrafi chodzić na smyczy, albo jest tak zestresowana, że na ten moment po prostu nie chce. W każdym razie puszczona luzem na wybiegu spaceruje sobie swoim własnym, wolniutkim tempem, a gdy chcemy iść na spacer na lince, zapiera się i próbuje z niej uwolnić. Czas pokaże jak to jest naprawdę. Sunia szybko się męczy i dużo leży. Przydałoby się jej troszkę schudnąć, a i zrobić badania np. pod względem kardiologicznym. Warto też zrobić przegląd ząbków, bo widać że z przodu ma braki, no i krzywe rownież. Gąska jest nieśmiała i troszkę trzyma do nas dystans, ale kiedy weźmiemy ją na ręce i położymy na kolanach, tuli się jak mały dzieciak. Widać jak dobrze jej przy człowieku. Głaszczemy ją po głowie i płakać nam się chce, bo nie godzimy się na taki los dla Gąski, ani dla żadnego innego zwierzaka. Ach gdyby tak tylko dziewczyna miała swojego człowieka na wyłączność...gdyby nie musiała na stare lata tułać się... Przecież my nie powiemy Gąsce tego, że stare psy mają znikome szanse na adopcję, że schronisko pęka w szwach od staruszków czekających na domy, że musi zdarzyć się cud, aby jeszcze miała normalne życie... Przecież nikt nie spojrzy w jej oczy i nie powie, że schronisko może być jej ostatnim domem... Może, ale nie musi. Gąska nie ma problemu w psich relacjach. Może zamieszkać w domu gdzie jest już jakiś szczekający przyjaciel. Koty powinna zaakceptować, ale to jest jeszcze do sprawdzenia na naszej schroniskowej kociarni. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.