NAJA to ok. 5-letnia suczka, która po raz drugi trafiła w progi schroniska. Adoptowana trzy lata temu, decyzją właścicieli wróciła pod naszą opiekę pod koniec sierpnia 2022 roku. Powodem oddania były poważne problemy behawioralne. Otrzymaliśmy informacje, że Naja wykazywała lęk separacyjny, nie dogadywała się z psami (atakuje je, rzuciła się nawet na psa, którego znała od trzech lat), atakowała rowerzystów, osoby pod wpływem alkoholu, mężczyzn, a nawet osoby, które zna. Ponadto psina boi się burzy oraz petard. A co my możemy powiedzieć o dziewczynie? Grzeczna, zrównoważona psinka. Uwierzcie, w schronisku jej zachowanie jest całkowicie inne, aż ciężko było nam uwierzyć, że otrzymane informacje naprawdę tyczą się Nai. Dogaduje się z psami oraz ludźmi. Jest zagubiona w schroniskowej rzeczywistości, a drugi pies jest dla niej dużym wsparciem. Piszczy, gdy towarzysz na spacerze idzie w inną stronę. Wobec człowieka jest trochę nieufna, ale kieruje nią jedynie strach, żadnej agresji. Gdy damy jej czas, to sama poprosi o czułości, a za smaczka nawet piątkę przybije. Jesteśmy jednak świadomi, że wiele zachowań obserwowanych w schronisku zmienia się w domu i nie możemy bagatelizować informacji otrzymanych od poprzednich właścicieli. Szukamy dla dziewczyny domu doświadczonego, gotowego na pracę z psem (warto rozważyć wsparcie behawiorysty). Wierzymy, że przy dobrym prowadzeniu dziewczyna odwdzięczy się miłością i wiernością. My widzimy w niej naprawdę duży potencjał, jest mądra. Naja potrafi pokonać ogrodzenie, dlatego proponujemy ją do mieszkania (waży 17 kg, akurat na kanapę:)), a jeśli miałby to być dom wolnostojący, to koniecznością będzie dobrze zabezpieczony płot. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Kamila Bartoszko UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.