BERLINKA trafiła do schroniska z Kiełbasina (gmina Chełmża) 06.04.2023 r., stąd też takie imię... :) To młoda, ok. 2-letnia sunia, oryginalnej urody, bez ogonka (a szkoda...). Co przeżyła ta mała (11 kg) dziewczyna, wie tylko ona. My dowiedzieliśmy się poznając ją, że bardzo nie ufa człowiekowi, że boi się ręki, że każdy gwałtowny nasz ruch, to u niej panika i próba ucieczki. W zachowaniu psinki widać ogrom stresu i strach w oczach. Są momenty podczas spaceru, kiedy się ładnie wycisza, że usiądzie przy nas i przyjmie głaski, nawet da nam buziaka. Ale są momenty, kiedy na zwykłe machnięcie ręki podnosi fafle. Na tę chwilę niestety i my nie możemy do końca jej zaufać. Jesteśmy pewni, ze za chwilę to się zmieni, że Berlinka przekona się, że mamy same dobre zamiary, a człowiek jest fajnym kumplem. Na wszystko potrzebny czas... Berlinka stara się ładnie chodzić na smyczy, choć wychodzi jej to różnie, za to fajnie dogaduje się z innymi psami, co jest dużą zaletą. No i z uwagą słucha co my do niej mówimy, na nieznane jej dźwięki reaguje przekręcaniem główki. Jeśli ktoś zdecydowałby się podarować Berlince dom, musi przygotować się na podwójne zabezpieczenie jej podczas spacerów oraz na pracę z psem wycofanym. Berlinka nie wskoczy Wam pierwszego dnia na kolana, a będzie raczej szukała miejsca gdzie się schować. I tu musicie dać jej luz i możliwość poznawania domu i rodziny po swojemu… spokojnie, cierliwie i tak długo jak będzie tego potrzebowała. Z ostrożności na ten moment nie polecamy psinki do domu z dziećmi. Wiemy, że dzieci będą chciały ją głaskać i przytulać, a Berlinka na ten moment nie jest gotowa na takie dodatkowe emocje. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.