ZADRA to śliczna, ok. 1,5-roczna, średnio-duża sunia (ok. 24 kg), która została znaleziona biegająca po ulicy między samochodami w Złotorii (gm. Lubicz). Od 24.06.2023 r. jest mieszkanką schroniska, póki co zajmuje pojedynczy boks. Kiedy podchodzimy do krat, Zadra nie wydaja się zbyt miła, szczeka, jeży się i odtrąca spojrzeniem, ale to nic innego jak strach przed nowym, bo wystarczy panienkę zabrać na spacer, a ogonek zaczyna pracować radośnie. Na początku spaceru Zadra troszkę ciągnie na smyczy, ale z każdym krokiem idzie spokojniej. Nie ma co się dziwić, brak regularnych spacerów pogłębia ich potrzebę. Niestety podczas wspólnego wędrowania parkowymi alejkami trzeba być czujnym podczas mijania się z innymi ludźmi czy rowerami, bo zdarza się, że Zadra znienacka na nich wyskakuje. Nie jest to reguła, raczej sporadycznie, ale bezpieczeństwa nigdy za wiele. Jakie ma zamiary? Trudno jeszcze ocenić, bo widać, że robi to w afekcie stresu. Na mijane psy głośno też szczeka podkreślając swoją obecność i stawia do góry futro na grzbiecie niczym jeż. Zadra chętnie korzysta z moczenia się w wodzie, a po wyjściu z niej jeszcze chętniej panierkuje się w piasku :) Takie tarzanie i rycie nosem sprawia jej mega frajdę. Fajnie jest widać ją szczęśliwą choć przez chwilę. Zadra jest ciekawa otoczenia, chętnie sobie przystanie, aby posłuchać i porozglądać się wkoło. Chętnie też posiedzi przy nas na trawce. W tym całym swoim strachu jest wciąż ciut nieśmiała, ale chętna do współpracy i zabawy. Toż to przecież młody psiak przed którym świat stoi otworem. Fakt, troszkę ogłady przyda się Zadrze, bo zdarza jej się skakać z radości na człowieka, ale to akurat mankament, który można szybko wyeliminować. Zadra nie dość, że jest bardzo ładna, to naprawdę jest sympatyczna i taka wdzięczna. Trzeba ją tylko lepiej poznać. Najgorszy jest dla niej powrót do boksu po spacerze. Nie chce rozstawać się z człowiekiem. Nie lubi samotności... Zadra dosłownie zapiera się wszystkimi łapami, żeby tam nie wracać. Przykre, że musimy ją tam samą zostawić... Ale za to Wy możecie zabrać ją do domu, na zawsze :) Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.