ZEZA (poz. 23/0020) to ok. 4-miesięczna sunia, która przyjechała do nas 4 stycznia 2022 z terenu gminy Obrowo. Dostaliśmy zgłoszenie, że szczeniak został podrzucony na posesję... i niestety, prawo serii, w ten dzień było kilka przypadków takich "podrzuceń" :( Sunia była bardzo wystraszona, przy czym burczała na człowieka i pokazywała swoje jeszcze mleczne zębiska. Wtedy zapadła decyzja opiekunki szczeniąt, że mała jedzie z nią do domu na "tymczasik'. W domu będzie miała okazję dojść do siebie po stresie jaki zgotował jej człowiek i pokazać jaka jest naprawdę. No a jaka jest? Po prostu cudowna <3 Od samego początku wiedziała do czego służy łóżko, już pierwszego wieczora łóżko było kartą przetargową :) Tylko zgasło światło i już siedziała obok i sprytnie wpychała się noskiem pod kołderkę. W chwili obecnej uwielbia być przy człowieku, a wręcz na człowieku. Non stop siedziałaby na kolanach i się tuliła. W domu tymczasowym ma również ciut starszego od siebie i większego kompana do zabaw, wygłupów i psot. Uwielbiają kraść kapcie i gonić się po całym domu :D Ale zmęczone i wybiegane dzieciaki to szczęśliwe dzieciaki :) Dla Zezuni szukamy domu w miarę spokojnego, bez malutkich dzieci. To psinka bardzo delikatna, lubiąca spokój. Domu takiego, który będzie akceptował to, że młoda uwielbia spać w łóżku i zawsze znajdzie sposób, żeby się władować i wtulić, a jak wiadomo, nie każdy sobie tego życzy :P Zeza jest sunią dość wybredną co do jedzenia :/ Dom tymczasowy kombinuje różne puszeczki i suche karmy, a dama raz pośrubie i patrzy dalej z pustym brzuszkiem. Z dnia na dzień robi coraz to lepsze postępy. Na pewno wygrywają smaki rybne. Podejrzewamy, że była karmiona ludzkim jedzeniem, bo za to wskoczyłaby w ogień... Do nowych opiekunów będzie należała nauka chodzenia na smyczy, nauka czystości, jak i nauka pozostawania samej w domu. Zeza docelowo może być psiakiem średniej wielkości. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej i zobowiązanie się do wykonania zabiegu kastracji. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Marta Łydzińska