Rózia to roczna tricolorka znaleziona na ulicy. Mimo – prawdopodobnego – porzucenia, kicia nadal kocha wszystkich ludzi. Ta złotooka tricolorka odnosi się do ludzi bardzo pozytywnie. Codziennie walczy o miano największego przytulasa na świecie! Domaga się pieszczot i jeśli człowiek sam nie zacznie jej głaskać, to kicia dosłownie wejdzie pod rękę, zmuszając opiekuna do zwrócenia na nią uwagi. Pięknie prosi o smyranie po łebku i klepanie po plecach. Rozdaje baranki i ugniata łapkami. Jest po prostu przeurocza! Rózia mieszka w schroniskowej kociarni z innymi kotami. Żyje z nimi w zgodzie, ale raczej trzyma się na uboczu i zdecydowanie inne koty nie są jej potrzebne do szczęścia. Dobrze odnajdzie się w domu, w którym jest jeden lub dwa uległe, ugodowe koty. Najlepiej odnajdzie się jednak w roli rozpieszczanej jedynaczki.

Rózia załatwia się do kuwety, nie niszczy, nie broi. Jest trochę wybredna jeśli chodzi o jedzenie, taka rozpieszczona księżniczka. 🙂

Rózia najprawdopodobniej mogłaby zamieszkać w domu z dziećmi. Nie wykazuje żadnej agresji. Rózia bardzo dobrze czuje się w pomieszczeniach, śpi przy kaloryferze i wtula się w poduszki. To typowa domatorka. Bardzo dobrze odnajdzie się w mieszkaniu.